Ogłoszenie

UWAGA !!!
Forum reaktywowane!!

#1 19-04-2014 15:45:24

Gregi

Administrator

Skąd: Gorzów wlkp
Zarejestrowany: 19-02-2013
Posty: 1045

Opowiadania

WĄTEK NA OPOWIADANIA

Moi Drodzy Gwardziści !
Podczas moich podróży w różnych światach i wymiarach znajduje nie wiele książek. Jednak
opowiadanie które znalazłem w ruinach starej świątyni przy ciele maga spodobało mi się tak bardzo, że
postanowiłem je tutaj przedstawić.

"Opowieść o Złodzieju Cnoty"
    W kraju Hammerfell, w mieście Sutch żył sobie baron, całkiem bogaty. Był on znanym kolekcjonerem
rzadkich monet. Baronową Weronikę męczyło to wszystko, jednak podobało jej się życie, które
zapewniało jej bogactwo barona.
    Ravius Terinus był znanym złodzieje. Podawał sięza mistrza złodzieji w mitycznej złodziejskiej
gildii. Lecz na pewno były to czcze przechwałki. Jedyną znaną gildię złodzieji wybito ponad
450 lat temu.
    Ravius stwierdził, że baron powinien podzielić się bogactwem. Konkretnie mówiąc powinien
podzielić się nim z Raviusem. Przebiegły złodziej pewnej nocy wkradł się do zamku barona,
zamierzając temu dopomóc.
    Mury zamku znane były ze swej wysokości i niedostępności. Ravius sprytnie wykorzystał
swoje talenta, by przytwierdzić strzałę z liną do szczytu murów. Gdy już wszedł na mury, musiał
unikać straży barona. Chowając się w cieniu blanków, zdołał niepostrzeżenie wśliznąć się do wieży.
    Wejście do wieży było dziecinadą dla złodzieja jego kalibru. Jednak dostępu do osobistych
komnat barona bronił wymyślny zamek z aż 13 zapadkami. Ravius otwierając go złamał tylko 9
wytrychów. Używając tylko widelca, bukłaka z winem i kawałka sznurka rozbroił siedem pułapek
strzegących kolekcji barona. Ravius naprawde był mistrzem wśród złodzieji. Mając monety w ręku,
rzucił się do ucieczki, lecz droga była zamknięta. Baron zauważył otwarte drzwi i wołał strażników,
by przeszukali zamek. Ravius uciekł w głąb zamku, będąc o krok przed szukającymi go strażnikami.
    Jedyna droga ucieczki wiodła przez buduar baronowej Weroniki. Gdy wszedł do środka,
szykowała się właśnie do snu. Warto w tym miejscu wspomniećże Ravius był uważany za przystojnego,
a baronowa nie grzeszyła urodą. ( Myślę że nie trzeba wyjaśniać dlaczego był przystojny - Gregi )

"Czyżbyś waść przybył zrabować mą cnotę?" - zapytała dama, drżąc całą.
"Nie piękna pani." - odparł Ravius szybko myśląc - " Rabunek to czyn, którego nie ważyłbym się
dopuścić na tak delikatnym kwiecie."
"Widzę że zabrałeś drogocenne monety mojego męża" - zauważyła baronowa.

Ravius spojrzał jej głęboko w oczy i zorientował się, jak mógłby ujść tej nocy z życiem. Wymagało
to odeń podwójnej ofiary.
"Choć monety te są bezcenne, znalazłem teraz skarb, który jest ponad wszelką wartość" - gładko
rzekł Ravius. "Powiedz mi, o nadobna, czemu twój mąż zastawia siedem śmiertelnych pułapek wokół
zwykłych monet, a tylko jeden w drzwiach swej cnotliwej żony?"
"Ignace strzeże tego, co dlań najcenniejsze." - odrzekła Weronika.
"Oddałbym całe złoto, jakie posiadłem, by choć przez chwilę skąpać się w twoim blasku."
Mówiąc to Ravius odłożył monetym, które z trudem ukradł. Baronowa padła w jego objęcia. Gdy kapitan
straży chciał przeszukać jej komnatę, ukryła przemyślnie Raviana. Monety oddała, mówiąc że złodziej
upuścił je, uciekając przez okno.
    Poniósłszy pierwszą ofiarę Ravius przygotował się na następną. Tej nocy ukradł cnotę lady
Weroniki. Kradł ją kilkakrotnie aż do wczesnych godzin porannych. Wyczerpany, lecz zaspokojony,
wymknął się przed świtem.
-----------------------------------------------------------------------------------------

Czytając ten tekst pierwszy raz byłem i nadal jestem pod wrażeniem tego co uczynił Ravius.
Ciekawe czy na tym świecie są jeszcze ludzie o tym stopniu wyrafinowania i podobnej romantyczności
co Ravius.

Pozdrowienia z krainy Cyrodil
Gregi

Offline

 

Ilość odwiedzin forum (od 27.07.13)

Liczniki odwiedzin

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
https://www.hotelstayfinder.com www.berlin-hotel.pl